W trzeciej kolejce rozgrywek grupy łódzkiej 3. Polskiej Ligi Futsalu Biało-Błękitni wybrali się do Opoczna. Historycznie rzecz ujmując byli zdecydowanymi faworytami starcia z KS Tartak Futsal. Łodzianie to przecież ubiegłoroczni mistrzowie drugiej ligi, którzy bezskutecznie walczyli w barażach o możliwość gry w pierwszej lidze. Gospodarze z kolei to absolutny debiutant, który rozegrał dotychczas tylko... jedno spotkanie w lidze (w pierwszej kolejce zdobył 3 punkty bez gry; Termy Poddębice oddały mecz walkowerem).
Biało-Błękitni dotychczas pięciokrotnie brali udział w rozgrywkach Polskiej Ligi Futsalu. W ciągu tych pięciu sezonów rozegrali 54 mecze, z których 22 wygrali, 4 zremisowali, a 28 przegrali. Stosunek bramek 260:292. W swoim pierwszym sezonie - 2008/9 - zespół Soccer-Calcio uplasował się na 6 miejscu, gromadząc w 12 spotkaniach 10 punktów.
Uroczyste obchody trzydziestej rocznicy powstania Soccer-Calcio zostały z oczywistych przyczyn przełożone na przyszły rok. Nie oznacza to jednak, że obecnie w klubie nic się nie dzieje. W ostatnich dniach doszło bowiem do ciekawego wydarzenia. We wtorek, 30. listopada Biało-Błękitni rozegrali towarzyskie spotkanie. Nie byłoby w tym może nic interesującego, gdyby nie pewien fakt. Zmierzyły się w nim bowiem dwie najstarsze łódzkie drużyny minifutbolowe.
Dwudziestego szóstego listopada przypadała 30. rocznica powstania Soccer-Calcio. W każdą "okrągłą" rocznicę jest to przyczynek do spotkania się w gronie dawnych i obecnych graczy naszego klubu oraz wspólnego świętowania. Nie inaczej miało być i w tym roku. Główne obchody zaplanowane były na niedzielę, 5. grudnia. Niestety, ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną i czwartą falę pandemii covid-19, jesteśmy zmuszeni przełożyć wszystkie wydarzenia i uroczystości.
Wczoraj, dwa dni po 30-tych urodzinach naszego klubu druga drużyna Soccer-Calcio rozgrywała mecz ligowy "na szczycie". Starcie z FC Denarowce to pojedynek drugiej i trzeciej drużyny w tabeli 3. ligi Playarena. Zapowiadał się niezwykle trudny mecz, tym bardziej, że Castilla przystępowała do niego w mocno osłabionym składzie. Pierwsza połowa rozgrywanego w zimowych warunkach starcia była jeszcze wyrównana, z lekką przewagą gospodarzy, choć zakończyła się wynikiem 5:2 dla Biało-Błękitnych.