Oficjalny serwis klubu

Wczoraj, na inaugurację sezonu 2021/22, drugi zespół Soccer-Calcio pokonał w swoim pierwszym meczu łódzkiej ligi Playarena ekipę Kickers FC 10:8. SC Castilla - przypomnijmy - w poprzednim sezonie zajęła drugie miejsce w czwartej lidze w swoim debiutanckim sezonie w rozgrywkach Playareny, dzięki czemu mogła cieszyć się z awansu do 3. ligi. Teraz poprzeczka została zawieszona wyżej.

Zakończyły się rozgrywki łódzkiej ligi Playarena. W zeszłym sezonie, po raz pierwszy, brała w nich udział druga drużyna naszego klubu - SC Castilla. Startująca od najniższej (czwartej) ligi ekipa, ostatecznie zajęła bardzo dobre drugie miejsce, ustępując jedynie w tabeli rezerwom pierwszoligowego FC Wembley. Druga pozycja oznacza, że w kolejnym sezonie - 2021/22 - zespół zagra w 3. lidze.

Występująca w rozgrywkach 4. ligi łódzkiej Playareny druga drużyna Soccer-Calcio pokonała wczoraj w meczu "na szczycie" zespół FC Jelenie w Terenie 14:7. Dzięki temu nie tylko umocniła się na pierwszym miejscu w tabeli, ale również zrewanżowała się swoim przeciwnikom za wysoką porażkę w rundzie jesiennej. Świetną formą strzelecką błysnął szczególnie Jan Grobliński, zdobywca 6 goli.

Ubiegłotygodniowa porażka w Warszawie sprawiła, że Biało-Błękitni nie mieli już nawet matematycznych szans na awans do 1. Polskiej Ligi Futsalu. Stawką pojedynku z Bonito Helios Białystok było przede wszystkim zmazanie plamy, jaką łodzianie dali w Podkowie Leśnej. Szczególnie w kontekście hejtu, który wylał się w mediach społecznościowych po tamtym spotkaniu. Hejtu, dodajmy głównie autorstwa niektórych działaczy i zawodników ekipy z Podlasia.

Od samego początku baraży o awans do 1. Polskiej Ligi Futsalu w makroregionie północno-wschodnim, za faworyta uchodziła ekipa mistrza województwa mazowieckiego. Pierwszy, rozegrany 10. kwietnia pojedynek pomiędzy Teqballem i Heliosem, tylko to potwierdził, pomimo iż zakończył się ostatecznie wynikiem remisowym 3:3. Podkowianie byli zespołem lepszym i tylko własnej niefrasobliwości zawdzięczają, że nie przywieźli z Białegostoku trzech punktów. Uchodzili oni również za faworyta drugiego pojedynku z Soccer-Calcio. Tym bardziej, że łodzianie stawili się w Warszawie w mocno osłabionym składzie.